W pewnej małej wsi było sobie siedmioro dzieci. Najstarsza była Cicha Daria, zaraz po niej był Pomysłowy Kacper, Rozmowny Bartek, Wysoka Kasia, Niski Olaf, Ekonomiczna Ola i Mądry Michał. Dzieci chodziły razem do klasy.
Zbliżał się koniec roku. Na jednej z przerw Mądry (bo tak mówili do Michała - po nazwisku, tak jak do wszystkich) wpadł na wspaniały pomysł.
Zbliżał się koniec roku. Na jednej z przerw Mądry (bo tak mówili do Michała - po nazwisku, tak jak do wszystkich) wpadł na wspaniały pomysł.
- A może poprosimy Panią Basię (a była to wychowawczyni naszych bohaterów) o to, żebyśmy zorganizowali wyjazd pod namioty?
- Świetny pomysł, tylko... - odpowiedział mu Niski.
- Tylko co? – Spytał go Mądry.
- Tylko się nie zgodzi. Znam Panią Basię, a zresztą pytałem już.
- Na to jest rada! - krzyknęła Eko (skrót od Ekonomiczna).
- Jaka? - spytała reszta.
- Chodziłam na EUD i mam wiele wiedzy na takie tematy - odpowiedziała im na to.
Następnego dnia po szkole poszli do Wysokiej omówić plan działania. Po kilku dniach zaczęli wprowadzać go w życie. Najpierw poszli do Pani Basi i opowiedzieli jej o swoim pomyśle, a ona tylko się uśmiechnęła, i powiedziała: - Jeśli wam się uda, to pojadę z wami.
Więc zabrali się do roboty. Najpierw porozmawiali z Panią Jolą, która była opiekunką koła teatralnego i dzięki umiejętnościom przekonywania Eko, namówili ją, żeby mogli zrobić płatne przedstawienie, którego dochód przeznaczą na wyjazd pod namioty. Następnie korzystając z technik marketingowych zrobili wielką kampanię reklamową w okolicznych miejscowościach.
Publiczność dopisała. Za radą Eko wpłacili zarobione pieniądze na oprocentowane konto w banku. W sierpniu wyjechali na swój wymarzony wyjazd pod namioty. Nie musieli prosić rodziców o pieniądze (niektórzy po obejrzeniu świadectw byli trochę nie w sosie...).
Wyjazd minął im bardzo szybko. Wracając śpiewali w autobusie piosenkę, którą wymyślili na obozie.
Hej, ekonomii uczmy się wraz,
Teraz jest na to najlepszy czas
Gdy masz dopiero 12 lat
Przed Tobą całe życie i świat!
Na uniwersytet dziecięcy idź,
Bo teraz właśnie uczysz się żyć!
Pozdrawiam
Ola K.
Rozbawiłaś mnie, chociaż mam nadzieję, że po obejrzeniu śwadectwa mojego dziecka, będę raczej w sosie!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis i zachęcający do nauki ekonomii. Pozdrawiam
Dziękuje :-)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na zgromadzenie środków potrzebnych na wyjazd pod namioty.Ja już piszę się na ten wyjazd.Proszę zarezerwować mi miejsce! A tak przy okazji, czasem warto też "popracować" nad tym by rodzice po ujrzeniu świadectwa nie "padli" na zawał.Bo wówczas wypad pod namioty diabli wezmą i trzeba będzie odwiedzać ich w szpitalu.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTAK moim zdaniem super wpis.Tylko czegoś mi tu brakuje...Wiem ten wpis promuje EUD i daje tylko 1 rade-Idź na EUD!Wolałabym czegoś bardziej ,,ekonomicznego" a nie promujące TYLKO EUD.
OdpowiedzUsuń-QUAIET GIRL
Co do tych świadectw: raczej powinnaś powiedzieć, że wiedza w ekonomii jest ważna, że nie wystarczy tylko uczyć się samej ekonomii.
OdpowiedzUsuńMogłaś poruszyć więcej zagadnień; gdybyś skróciła swój tekst o masę niepotrzebnych słów i bardziej kierować się wskazaniami Mentora.
Nie obrażaj się, proszę,
Warszawianka 563
Z tymi świadectwami to żart był przecież!
OdpowiedzUsuńNie wszystko trzeba brać tak dosłownie.
Uważam, ze ten tekst nie promuje tylko EUD, ale też pokazuje, że wiedza z ekonomii przydaje się w życiu codziennym.
To jest opowiadanie w końcu, więc skróty, moim zdaniem, pozbawiłyby tekst uroku.
Czyta się świetnie. Nie sądzę, aby ktoś po przeczytaniu nagle przestał się uczyć. Nie czytaliście "Przygód Tomka Sawyera" chociażby? Bez przesady!
Mój wpis miał promować ekonomię i EUD bo to jest miejsce gdzie uczyłam się jej podstaw. Jeśli chodzi o świadectwa , Eko miała same piątki, nie wszyscy są tak genialni jak ona :-), ale jak widać nie mają problemów z ekonomią w codziennym życiu. Nie wszystkim , którzy dobrze uczyli się w szkole dobrze powodzi się w życiu. Nauka to jeszcze nie wszystko i nie każdy może mieć super świadectwo
OdpowiedzUsuńJasne, ja się z Tobą zgadzam. Świetny blog ;). Trzymaj tak dalej!!! Treść publikacji ciekawa + oryginalny sposób pisania.
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu Twojego artykułu czuję się tak jakby ekonomię naprawdę można było lubić - DZIĘKI. Do tej pory myślałam, że to niemożliwe...
OdpowiedzUsuńPróba oryginalna, ale niespecjalnie udana. Niektórym bloggerom lepiej wyszło przedstawienie czemu ekonomia może byc nie tylko przydatna, ale i ciekawa
OdpowiedzUsuńSwietny tekst, który nie wprost, mówi o ekonomicznym podejściu do rzeczywistości. Chcemy coś osiągnąć i chociaż mieszkamy w małej wiosce, rodzice może nie najbogatsi, (albo z jakichś względów nieskorzy do pomocy ;) )myślimy CO SAMI MOŻEMY ZROBIĆ, aby realizować marzenia. Brawo Olu! Mam nadzieją, że nie zabraknie Ci nigdy zapału. Może zostaniesz szefową jakieś wielkiej firmy? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper historyjka! - i ciekawa, i napisana z pomysłem, i na temat! Najlepsza w tej rundzie!
OdpowiedzUsuńDaję 5!
Git-malina! ;) Mi się tam podoba. Jestem Twoim fanem ;D
OdpowiedzUsuńFajne! Od razu wstępuje w człowieka energia i chęć działania. Tak, warto uczyć się ekonomii! Przekonałaś mnie.
OdpowiedzUsuńHmm... poprzednio było lepiej . To nie twój styl , dziewczyno pogorszyłaś się . Nie trzeba było eksperymentować , myślałem , że to będzie twój najlepszy wpis , myliłem się .
OdpowiedzUsuńPowinnaś spróbować mniej promować EUD , a bardziej samą ekonomię . Jestem na NIE . Nie piszę tego obraźliwie , tylko chcę dać Ci radę na przyszłość .
A co to za rada, skoro to ostatni wpis?
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś nie dostrzega ekonomii w tym tekście, to kiepsko u niego z czytanie ze zrozumieniem. Za dużo telewizji- to nie " Mam talent" Do Wojewódzkiego Ci jeszcze daleko!
Dla mnie wpis Oli jest EXTRA!
Zgadzam się z ostatnim Anonimowym - że tekst fajny, to każdy widzi:) I jest w nim ekonomia i to ciekawie przemycona. Może się nie podobać - to już indywidualna sprawa, ale z brakiem ekonomii w nim - zupełnie się nie zgadzam!
OdpowiedzUsuńDo mnie ten tekst przemawia i nic na pewno się tu nie zmieniło! Pisz tak dalej, bo za mało jest tak dobrych publikacji. Zostawiasz większość w tyle.
OdpowiedzUsuńTak , Tak , ale jednak może by tak zrobić coś mniej takich tanich chwytów jak historyjki , a więcej ekonomii . Tak jak moja/mój poprzedniczka/poprzednik zauważyła/zauważył słusznie ten wpis jest gorszy i wcale nie najlepszy ze wszystkich . Są osoby lepiej piszące . Jeśli będziesz startować za rok poćwicz pisanie .=)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWszystkim dziękuje za komentarze, za głosy. Miło mi , że tylu osobom podobały się moje wpisy.Dzięki Waszym komentarzom miałam okazję przemyśleć kilka spraw. Mam nadzieję, że za rok też będę pisać bloga, wtedy wezmę pod uwagę Wasze sugestie. A pisanie historyjki to nie ,, tani chwyt '' po prostu chciałam, aby czytanie wpisu było dla Was przyjemnością. Nie wszystkim musi się podobać.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam Ola
Oto fragment z bloga Mentorki:
OdpowiedzUsuńSwój wpis, „zachętę dla nieprzekonanych”, możecie sformułować w dowolny sposób:
* może to być lista argumentów przemawiających za uczeniem się ekonomii,
* przykład „z życia wzięty”, że ekonomia naprawdę przydaje się młodym ludziom,
* a może wymyślona historyjka, opowiadanie albo wiersz? :)
Ola w swoim wpisie zastosowała się do tych sugestii i wyszło jej bardzo dobrze.
W opowiadanie nie da się "wcisnąć" wszystkich możliwych argumentów za nauką ekonomii. I jasne jest, że te argumenty nie będą wyłożone "kawa na ławę".
Dlaczego warto zaczynać w młodym wieku?
Bo wiedza taka pomoże ci choćby zdobyć pieniądze na wymarzony wyjazd, bo będziesz wiedział, że lepiej je potem trzymać w banku, niż w skarpecie itd..
To wszystko znajdziemy w tym opowiadaniu.
Napisać mądrą treść w interesującej formie, to jest dopiero sztuka.
Ola podjęła próbę. I za to daję 5!
Tak , też tak myślę , ta historyjka jest bardzo fajna i zachęcająca .
OdpowiedzUsuńBardzo podobała mi się historyjka. Daję 5
OdpowiedzUsuńOlu, gratuluję tytułu Drugiego Blogera EUD Pozdrawiam. B.G.
OdpowiedzUsuńOla jesteś niesamowicie zdolną dziewczynką!!!!jestem z ciebie dumna pozdrawiam cię mocno Karolina B.
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje dla Oleńki od Kariny !!!
OdpowiedzUsuń